Menu Zamknij

Porządki w bałaganie? Świadectwo naszej kultury

Data ostatniej modyfikacji 2024-02-20 przez srubkazywiec

Zalesione wzgórze Grapa posiada od pewnego czasu status rezerwatu przyrody. Związane z tym są ograniczenia  ingerencji człowieka w ten ekosystem, stąd też tu i ówdzie zobaczyć można powalone, próchniejące pnie drzew, które są siedliskiem różnorodnych grzybów i owadów. Uroku temu środowisku dodają sporych rozmiarów skały porośnięte mchami i porostami.

Grapa stanowi bardzo często odwiedzane miejsce spacerów, a dla niektórych jest także terenem treningowym, bowiem istnieje tu tzw. ścieżka zdrowia, co prawda mocno zdewastowana, ale niektóre jej obiekty nadają się jeszcze do użytkowania. Niżej położone dróżki są często odwiedzane przez ludzi starszych, których nie zawsze stać na wdrapanie się w górne rejony rezerwatu. I tutaj spotyka ich pewne utrudnienie.

Otóż na najniżej położonej ścieżce, biegnącej wzdłuż wąskiej rzeczki leży zwalone drzewo, które tarasuje przejście i mniej sprawnym osobom uniemożliwia dalszy spacer w wybranym kierunku. Ten stan trwa już od dobrych kilku miesięcy i służby odpowiedzialne za rezerwat powinny wreszcie coś z tym zrobić

Dla jednego człowieka z piłą spalinową jest tu pracy na 10 minut, ale ktoś musi tego człowieka posłać w to miejsce. Nawet w rezerwatach ścisłych szlaki turystyczne są oczyszczane z powalonych pni, by umożliwić turystom swobodne poruszanie się. Nie ma więc przeszkód, aby to samo zrobić tutaj.
   Nawiasem mówiąc, rzeczka płynąca poniżej ścieżki jest strasznie zanieczyszczona, a tablice informacyjne niedawno zainstalowane, w błyskawicznym tempie zostały zniszczone przez zdziczałych wandali. Mimo to jednak jest to nadal miejsce chętnie wybierane przez spacerowiczów i dlatego trzeba je utrzymywać w należytym stanie.

Opublikowano wKontr(a)wersje, Po godzinach

Podobne wpisy